Posty

Adrian - to nie jest wpis o sądzie

Obraz
Haj. W sądzie nie byłem, ale z wpisów "współblogujących" raczej zbyt dużo nie straciłem. Ja napiszę o posiedzeniu rady miejskiej. Jakiś czas temu miałem okazje mieć praktyki w lokalnej telewizji, no i wysłali nas na posiedzenie rady, widocznie nie mieli nic co mogliby nam dać do roboty. Moim okiem to wielka szopka, bo niestety jakieś głosowania, które prawdopodobnie już wcześniej były w jakiś tam sposób ustalone, są bez sensu, ale musi to być i musi to wyglądać. Dodatkowo ludzie wypowiadający się brzmieli, przynajmniej dla mnie, a wtedy byłem w drugiej klasie technikum, jakby podstawówki nie skończyli ?! I ja się pytam co to ma być? Nie byłem zbyt szczęśliwy gdy zobaczyłem, kto rządzi gminą,a przynajmniej rządził. Oczywiście nie możemy generalizować, bo były tam osoby kompetentne, które jak najbardziej były w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie, jednak zdarzały się rodzynki, które definitywnie nie powinny tam trafić. Samo posiedzenie było dość nudne jednak byłem ś

Adrian - czas na zmiany ?

Obraz
Obiecuję to już ostatni gif... 3 sytuacje które zmieniły moje życie ?  Wypadki   No cóż, byłem młodszy i na pewno głupszy, pamiętajcie walka ze snem to głupi pomysł ja się o tym przekonałem, ale zdjęć wklejać nie będę , wystarczy chyba, że napiszę, że gdy postronni zobaczyli samochód zapytali się czy ktoś przeżył?  Otarłem się o śmierć kilka razy w moim życiu i wiem, że musimy szanować każdą sekundę jaką istniejemy, bo nigdy nie wiemy kiedy się to skończy. Norbert napisał o czasie. Ma w tym bardzo dużo racji. Szanujmy go.    Śmierć bliskiej osoby Może to banalne, ale jednak, zmieniłem się diametralnie po śmierci babci. Stałem się kimś innym, pewne emocje i uczucia zniknęły. Nigdy już nie będę tym samym człowiekiem. Babcia była kimś więcej niż tylko babcią. Nikt tak nie umiał gotować, nikt tak nie umie ochrzanić, nikt tak nie potrafił przemówić do rozsądku, teraz to wiem niestety już jest za późno żeby jej podziękować.  Wyprowadzka  Oj, kto

Adrian - Co powiecie na wędkarstwo? ;>

Obraz
Witam serdecznie!  Dzisiaj troszkę zachęcę was do czegoś co po prostu uwielbiam robić, wędkowanie. Tak, moczenie kija w wodzie, może być czymś przyjemnym. Zapytacie " Ale co w tym takiego fajnego?" A no właśnie to, że jest to idealny czas na wyciszenie się, przemyślenie swojego życia, swoich mocnych i słabych stron. Przecież powinniśmy pracować nad sobą prawda? Możecie uznać, że to teoria na siłę dopisana do zajęcia, żeby móc się wytłumaczyć dlaczego wydaje takie pieniądze tylko po to, żeby je potem do wody wrzucić. ( No niestety tanie to to nie jest w żadnym stopniu, no może robaki nie są drogie)  A no właśnie dlatego, że daje mi to bardzo dużo radości, bo gdy nagle masz branie, odjazd karpia, czy innego jesiotra to czujesz adrenalinę, wiesz, że ryba może być słabo zahaczona, że zaraz się wypnie, lub, że po prostu popełnisz błąd i kolejne 15 złoty zostanie w wodzie, a Ty nie myśląc o tym założysz kolejny zestaw i wrzucisz go z powrotem do wody, czekając na

Adrian - 5 rzeczy, które sprawiają, że umieram wewnętrznie

Obraz
Hejka! Pisarzem jestem raczej średnim, żeby nie napisać słabym, ale skoro tu jestem.... 1. Hipokryzja Definicja ?  fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Chyba nie ma na świecie nic gorszego, niż bycie dwulicową k****. Niestety nie potrafię inaczej tego opisać, jak można jednego dnia np.: obgadywać kogoś, a następnego wypominać to komuś i zapominać, że przecież wczoraj robiłem to samo?! Albo jeszcze lepiej, mieć jakieś nałogi, a całemu światu mówić, że to nie zdrowe? no normalnie gotuje się w środku gdy widzę takie sytuacje.  2. Błędy językowe?!  No nic mnie tak nie irytuje jak słowa "włoncz", "poszłem", "wziełem" Szlak mnie trafia, najgorsze jest to, że takich ludzi można poprawiać w nieskończoność... to i tak nic nie daje ... 3. Zepsute auto. Tak, może to kogoś dziwić, ale wewnętrznie pękam gdy słyszę, że coś puka w aucie. I okre

Adrian - Próbuj, na pewno Ci się uda

Obraz
Cześć, miałem tu być już dawno temu , jednak troszkę zawaliłem, przepraszam was i w sumie biję się w klatę, systematyczność... definitywnie muszę nad tym popracować.  Skoro już tu jestem... to chciałbym opisać pewien kanał na YT.                         Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam Dlaczego akurat ten kanał? Lubię grzebać przy samochodach. tak nie swoich też. Wiążę się z tym to, że lubię też oglądać jak inni psują swoje auta, żeby je potem naprawić oczywiście.  Kanał został założony jakieś cztery lata temu.  Ten oto łysy jegomość, jakiś czas temu wpadł na pomysł, żeby oswoić ludzi z mechaniką samochodową . Zaczynał podobnie do wszystkich "samoukuf" w garażu, z kilkoma kluczami i masą pytań w stylu : "Czy ja niczego nie popsuje bardziej ?" Jednak jak widać, nie popsuł chyba, aż tak bardzo bo naprawia auta do tej pory, nawet ma swój warsztat, czy może już dwa? Zgubiłem się już w tym wszystkim.  Mniejsza o to, na k

Przemek: "Podróże, a spojrzenie na świat"

Obraz
"Rozszerzanie horyzontów" Niby zwykły wyjazd, zwiedzanie lub samo opalanie się na plaży, a ile się dzieje. Od dziecka przejawiałem fascynację geografią, w wieku trzech lat rodzice kupili mi polityczną mapę świata z opisanymi flagami państw. Uwierzcie mi ale do dzisiaj znam większość krajów, to gdzie leżą i jaką mają flagę. Kiedy znałem już kraje przyszła pora na atlas i ukształtowanie terenu, najwyższy punkt świata, kanał oddzielający Ameryki, największa wyspa świata. Serio dużo tego jest, ale co zrobić jak to mnie do dzisiaj fascynuje, nie tyle co świat i jego różnorodność co samo podróżowanie. Cieszę się jak sprawdzam na Google Maps że jestem 2000km za domem, sam czas w podróży jest o wiele bardziej interesujący co miejsce docelowe.  1. Geografia w szkole Zawsze byłem dobry z geografii, niby przedmiot przyrodniczy jak chemia czy fizyka, ale jakoś tylko geografia przypadła mi do gustu. W podstawówce zajęcia mnie nudziły, nic nowego, tego samego uczyłem się z m

Przemek: "4 Typy Słuchaczy Polskiego Hiphopu"

Obraz
"Słuchacze Polskiego Hiphopu" Czyli ze skrajności w skrajność i jego najbardziej irytujące oblicza. Jeśli chodzi o muzykę to raczej jesteśmy otwartym i tolerancyjnym narodem, Disco Polo jest tego najlepszym przykładem. W tym wpisie skupię się na opisaniu z własnych obserwacji najbardziej irytujących typów ludzi którzy słuchają hiphopu, albo żeby było bardziej poprawnie rapu. Jest to o tyle ciekawy temat, bo rap jest dominującym gatunkiem muzyki w Polsce. A więc teraz o ludziach, z którymi nigdy nie chcecie mieć do czynienia. Ale oni zawsze są. Przyjrzyjmy się tym grupom. 1. Ludzie, którzy uważają, że polski rap skończył się 15 lat temu Liczna grupa odbiorców, bardzo często komentująca w internecie. "Dziś już nikt nie robi prawdziwego rapu" albo "Nie nazywajcie tego prawdziwym rapem" – co ważne, przymiotnik "prawdziwy" pojawia się w ich wpisach wyjątkowo często. Zamknięte głowy przełomu dekad, reagujące na cokolwiek, co nie jest na be