Kasia. Gdy siłownia staje się pasją...

Cześć wszystkim! :D


  Najbardziej słoneczna pora roku zbliża się wielkimi krokami! :) A co się z tym wiąże? Wakacje, wakacje, wakacje! A z nimi plaża, morze i opalanie się. Już niedługo ubierzemy letnie ubrania, wskoczymy w stroje kąpielowe i pokażemy więcej naszego ukochanego ciałka. Może warto trochę nad nim popracować aby na plaży czuć się jak milion dolarów? Jeszcze trochę czasu jest. Więc zdążymy!! :D 




  Przyznajmy, samotne ćwiczenia w domu są monotonne, nudne i często bardzo szybko rezygnuje się z nich. Miałam takie same podejście póki nie postanowiłam, że zacznę chodzić na siłownię. Siłka to napewno większa motywacja (i nie chodzi tu tylko o to, że jednak trzeba chodzić bo zapłacone :D) ale również multum możliwości. Korzystanie z nowoczesnego sprzętu napewno zachęci niejednego leniucha żeby wstać z kanapy i poćwiczyć. Na siłownię przyciąga również atmosfera oraz fajni ludzie, z którymi można dzielić się wspólną pasją :) Dla początkujących bardzo dużą pomocą może być trening personalny pod okiem profesjonalnego trenera. Trenerzy dostosowują trening zgodnie z kondycją, możliwościami osoby oraz biorą pod uwagę efekty jakie chcą być osiągnięte przez danego człowieka oraz pomogą w dobraniu odpowiedniej diety i jadłospisu. To napewno mega pomoc dla osoby, która z takimi ćwiczeniami spotyka się pierwszy raz w życiu.

  Ja na siłownię chodzę od ponad miesięcy i stało się to moją pasją i uzależnieniem :) Trening robię 3 razy w tygodniu (chociaż gdyby nie inne obowiązki jak na przykład studia uczęszczała bym tam zdecydownie częściej) i trwa on około godziny. Zaczynam od rozgrzewki na bieżni oraz schodach po czym przechodzę na sprzęt siłowy gdzie zauważyłam już spore postępy. Należy pamiętać, że siłka to nie tylko trening ciała ale i ducha :) Baaardzo mocno trenuje silną wolę, której oczywiście nie może zabraknąć podczas dążenia do zadowalających efektów a te po czasie chodzenia na siłownię są naprawdę zauważalne co nieźle podnosi pewność siebie oraz chęć do dalszych i często cięższych ćwiczeń. Mimo, że czasem się nie chcę i bywają chwilę zwątpienia warto ruszyć się z miejsca, wnieść sport do swojego życia i zawitać na siłowni :)  

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Daniel: Gdy pieniądze są warte mniej od papieru toaletowego

Przemek: "To może być PRO8L3M"

Ewelina: Miażdżące wstawanie. Czyli typy ludzi o poranku.